INNOwacyjność służy nie tylko rozwojowi biznesu. Może również stanowić doskonałe narzędzie do promowania ważnych społecznie akcji. W końcu – jak wszyscy doskonale wiemy – nowe technologie, podobnie jak ludzka kreatywność, która może się nimi wesprzeć, otwierają niezgłębione obszary możliwości. My zawsze kibicujemy takim projektom, a o jednym z nich postanowiliśmy opowiedzieć w artykule. Nim jednak to uczynimy, pozwólcie, że zaproponujemy małą zabawę w skojarzenia. A zatem:
Co zazwyczaj sobie wyobrażamy, kiedy myślimy o osobach niepełnosprawnych? Czy w naszej głowie automatycznie pojawia się obraz szpitala, piramid leków, sprzętu do badań i łóżka, do którego ktoś taki jest przykuty na resztę życia? Jeśli tak, to jesteśmy w ogromnym błędzie. Spróbujmy więc jeszcze raz. Wyobraźmy sobie osobę niepełnosprawną. Jakie skojarzenia tym razem nam się nasuwają? Czy może jest to siłownia? Może kajaki lub boisko? A może… góry? Wybitny kanadyjski paraolimpijczyk Rick Hansen powiedział, że wózek inwalidzki to rydwan do wyzwolenia i niezależności. A może też być przyrządem sportowym – i to do dyscyplin ekstremalnych.
W dzisiejszym wpisie chcielibyśmy wam opowiedzieć właśnie o sportach ekstremalnych w wykonaniu zawodników z niepełnosprawnościami, którzy w taki właśnie sposób przełamują swoje różne bariery, udowadniając, że ograniczenie fizyczne wcale nie musi zamykać nikogo na świat i bycie aktywnym. A skoro można granice przekraczać w sporcie wyczynowym, cóż dopiero mówić o zwykłym codziennym życiu – w domu, pracy itp.
Inicjatywa, o której mówimy, to Avalon Extreme i jest projektem realizowanym przez Fundację AVALON – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym. Organizacja ta już od trzynastu lat prężnie działa na rzecz osób niepełnosprawnych i przewlekle chorych, wychodząc z założenia, że tacy ludzie mogą być, na ile to tylko możliwe, w pełni samodzielni i aktywni w każdej sferze życia. W misji fundacji ważnym elementem jest ponadto próba zmiany postrzegania takich osób przez szeroko pojęte społeczeństwo, ale również przez nie same. Avalon realizuje swoje zadania m.in. poprzez rehabilitację czy pomoc w dofinansowaniu wydatków na indywidualne cele oraz pasje. A jednym z takich obszarów niewątpliwie jest sport.
Główną ideą projektu Avalon Extreme oraz towarzyszącej mu kampanii „Czy na pewno chciałbyś być na moim miejscu” jest zaprezentowanie aktywności teoretycznie wymagających całkowitej sprawności, a mimo to z powodzeniem wykonywanych także przez niepełnosprawnych. W ten sposób organizatorzy chcą pokazać, że do osiągania sukcesów i rozwijania sportowych pasji tak naprawdę wystarczy ciężka praca, wytrwały trening i – rzecz być może najważniejsza – wsparcie oraz akceptacja ze strony otoczenia. Zawodnicy – choćby tacy jak wspomniany na początku Rick Hansen – już wiele razy udowodnili, że ograniczenia fizyczne nie muszą stanowić przeszkody w realizowaniu nawet najbardziej ekstremalnych ambicji.
Kluczowe składniki projektu to spoty telewizyjne i radiowe, a także intensywna kampania w mediach społecznościowych. Dodatkowo zaprojektowana została specjalna platforma ekstrasprawni.pl mająca służyć głębszej integracji osób zdrowych z niepełnosprawnymi. Na platformę można przesyłać filmy, w których możemy pokazać, jak dzięki sportom najróżniejszych dyscyplin pokonujemy ograniczenia. Już w tej chwili na stronie są do obejrzenia takie wyczyny jak m.in. ujarzmianie delfina, skoki spadochronowe, downhill na handbike’u czy… klaskanie łokciami. Bo dlaczego nie – w końcu ekstremalność ma różne oblicza.
Projekt realizowany jest już od czterech lat i jak dotąd stanowi jedyną w Polsce inicjatywę stawiającą sobie za cel popularyzację sportów ekstremalnych wśród osób z niepełnosprawnościami. W jego ramach poza kampanią społeczną prowadzone są też zajęcia sportowe pod okiem profesjonalnych trenerów. Organizuje się szkolenia, zawody i różne cykliczne wydarzenia, których podstawowy cel to zintegrowanie sportowców z ograniczeniami i tych w pełni zdrowych. Wszystkim zaangażowanym w Avalon Extreme przyświeca jedno hasło: czas zerwać z dotychczasowym wizerunkiem ON!
Sama kampania ma natomiast swoich bardzo szczególnych ambasadorów. Są nimi właśnie osoby z niepełnosprawnościami, które dzięki samozaparciu i sile woli odniosły sukcesy w sporcie. To m.in. współzałożyciel Avalonu Sebastian Luty – jedyny na świecie kierowca rajdowy sparaliżowany w 95 procentach, Tomasz Biduś – wieloletni kapitan Kadry Narodowej Rugby na Wózkach – oraz Igor Sikorski – paraolimpijczyk, narciarz i wakeboarder. Każdy z nich reprezentuje inną dyscyplinę, lecz mają jedną wspólną cechę – przełamują stereotypy.
Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia strony fundacji oraz kampanii „Czy na pewno chciałbyś być na moim miejscu”. Można wesprzeć sportowców, śledząc ich zmagania z samymi sobą. A kto wie – być może wśród kibicujących też objawi się jakiś nowy talent, który zechce rozwijać swoje wyczynowe pasje i pokazać je światu.
Źródło grafiki: materiały prasowe
Po więcej szczegółów zapraszamy tu https://extrasprawni.pl/